Dlaczego polski ład jest niekorzystny dla większości przedsiębiorców?

Polski Ład to ponad 600 stron przepisów podatkowych, nowelizacja aż 26 ustaw oraz około 100 nowych rozwiązań, których skutki dotkną 25 milionów polskich obywateli. Ta największa od wielu lat rewolucyjna zmiana, której regulacje w zdecydowanej większości weszły w życie 1 stycznia 2022 roku.

 

Polski system podatkowy na tle innych Państw OECD

 

Wysokość podatków jest związana z wysokością wydatków publicznych w relacji do PKB, a te w Polsce mamy bardzo duże. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby podatki upraszczać. Niestety u nas idzie się w całkowicie odwrotnym kierunku. Symbolem skomplikowania polskiego systemu podatkowego jest bez wątpienia ustawa o VAT, która generuje wiele sporów sądowych pomiędzy przedsiębiorcą, a państwem, czego w prostych i klarownych systemach podatkowych się nie obserwuje. Ranking przeprowadzony przez amerykańską Tax Foundation bezspornie wskazuje na to, że Polska ma dość korzystne stawki CIT, natomiast dramatycznie nisko plasuje się na skali skomplikowania systemów podatkowych. Wśród 37 krajów OECD Polska, już po raz drugi, zajęła przedostatnie 36 miejsce (na 37 znalazły się Włochy). Natomiast krajem, który w tym rankingu zajął zaszczytne pierwsze miejsce jest Estonia. Parametrem, który w tym indeksie nie został uwzględniony, a który mógłby spowodować spadek Polski na ostatnią pozycję, jest zmienność przepisów podatkowych oraz czas, jaki Państwo daje przedsiębiorcom na dostosowanie się do nich. 50% przepisów podatkowych ma w Polsce vacatio legis krótsze niż 14 dni, a 20% wchodzi w życie z momentem ich ogłoszenia! (Źródło Towarzystwo Ekonomistów Polskich).

 

Polski Ład = podwyżka podatków?

 

O ocenę nowych rozwiązań podatkowych zapytaliśmy Daniela Iwaniuka, właściciela i głównego księgowego biura rachunkowego Aureus Finanse.

 

Nieprawdą jest to, co głosi rząd, a mianowicie, że wprowadzając Polski Ład część podatników będzie zwolniona z podatków. De facto 9% składka zdrowotna stała się swoistym pierwszym progiem podatkowym, który zapłaci każdy, bez żadnych wyjątków – nawet emeryt, rencista, osoba zarabiająca najniższą krajową czy osoby rozliczające się na zasadach ogólnych – odpowiada Iwaniuk.

 

Stracili również ryczałtowcy – w ich przypadku skala opodatkowania zwiększyła się o 1/3 oraz płacący podatek liniowy. Warto pokazać te różnice: jeżeli do tej pory płaciliśmy 17% podatek, teraz będziemy musieli zapłacić 17% + 9%; jeżeli 19%, teraz zapłacimy 19% + 5%. Opłaty zwiększą się w każdej grupie podatników.

 

Oprócz tego, że wzrośnie opodatkowanie, Polski Ład wprowadza dużą liczbę nowych obowiązków, np. rozliczanie samochodów wykupionych z leasingu, czy przesyłanie co miesiąc do urzędów rejestrów z ewidencją środków trwałych ze szczegółową księgą handlową lub podatkową. To rozwiązanie oczywiście też jest niekorzystne – podkreśla główny księgowy Aureus Finanse.

 

Daniel Iwaniuk zwraca uwagę także na inną, równie ważną kwestię: Legislacja zawiera dużo błędów, brak jest odnośników lub odnośniki odsyłają do niewłaściwych przepisów. Sam dokument zawiera ponad 600 stron zmian podatkowych. Skandaliczna jest również sama forma wprowadzania tych nowych przepisów.

 

Program ogłoszono wiosną, skromne konsultacje przeprowadzono latem – w okresie wakacyjnym i urlopowym. Nawet potem wprowadzono do projektu poważne zmiany, które w ogóle nie zostały poddane konsultacjom. Prezydent podpisał dokument dopiero 16 listopada, kilka tygodni przed wejściem przepisów w życie. Stąd liczne protesty organizacji skupiających przedsiębiorców, Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, a nawet Rzecznika Praw Obywatelskich, na sposób wprowadzania tego nowego systemu podatkowego. Na tak drastyczne i w ekspresowym tempie wprowadzane zmiany nałożyły się problemy związane z pandemią Covid 19, co dodatkowo powinno wpłynąć na rządzących, aby odłożyli wejście w życie tych zmian o co najmniej rok. Polski Ład wprowadza zmiany w 26 ustawach podatkowych, co daje łącznie około 100 istotnych zmian w systemie podatkowym. Warto także podkreślić, że Polski Ład nie rozwiązuje żadnych problemów, które były bolączką polskich przedsiębiorców.

 

Trzeba jasno powiedzieć – te wszystkie przepisy zgrabnie nazwane Polskim Ładem, tak naprawdę otwierają nie tyle furtkę, co bramę do obchodzenia prawa – ostrzega Iwaniuk. Mnogość i specyfika tych zmian dają możliwość uciekania w inne formy opodatkowania niż te na jednoosobowej działalności gospodarczej, czy w postaci spółek cywilnych i jawnych. Takie ruchy na podatnikach będą bardzo duże. Nie wydaje mi się, żeby te przepisy miały przynieść Państwu jakieś znaczące przychody budżetowe. To jest raczej próba zmiany struktury polskiej przedsiębiorczości i zmuszenia tych bardziej rozwiniętych, prężniejszych polskich podmiotów gospodarczych do zorganizowania się w spółki z o.o. lub akcyjne i znaczące zmniejszenie liczby podmiotów opodatkowanych PITem. Muszę przyznać, że realnie ma to sens. Przede wszystkim dlatego, że przepisy są w taki, a nie inny sposób formułowane, będzie zwiększała się kapitalizacja tych przedsiębiorstw, które prowadzą działalność w formie podmiotów prawa handlowego, przede wszystkim spółek z o.o. i spółek akcyjnych. Dla osób, które prowadzą działalność i płacą PIT, tak naprawdę nie ma zbyt dużego rozróżnienia, czy coś jest majątkiem prywatnym czy firmowym – to są dość swobodne przepływy, podatki są rozliczane przede wszystkim memoriałowo. Zmuszenie większej liczby przedsiębiorców do tego, żeby przeszli na prowadzenie działalności w postaci tych spółek spowoduje, że mniej środków będzie transferowanych do majątku prywatnego, ponieważ będą za to przewidziane sankcje karne i dlatego budowana będzie poduszka bezpieczeństwa z pieniędzy firmowych w działalnościach gospodarczych.

 

Czy w związku z tym zauważyć można zwiększony ruch klientów w biurach rachunkowych i podatkowych?

Oczywiście, zgłasza się do nas sporo takich klientów – odpowiada główny księgowy Aureus Finanse. Niestety przepisy są bardzo skomplikowane, zostały niechlujnie napisane, ulegały wielu zmianom, zostały bardzo późno podpisane przez Prezydenta. Trudno sobie wyobrazić, żeby osoba prowadząca swój biznes, mająca w tym zakresie sporo obowiązków, potrafiła sama racjonalnie oszacować, co będzie dla niej korzystne po wprowadzeniu Polskiego Ładu, jakie zmiany w swoim przedsiębiorstwie wprowadzić. Nie zawsze przejście na spółkę z o.o. będzie korzystne. Trzeba zastanowić się jakie są indywidualne uwarunkowania u każdego przedsiębiorcy . W Aureus Finanse doradzimy, przeprowadzimy przez cały proces i zaproponujemy naszym Klientom najkorzystniejsze korzystne rozwiązania.